Zmieniłam nieco nagłówek, różowy mi się już nieco znudził, postanowiłam zachować jedynie różowawe akcenty :)))) Rozstałam się z poprzednim, a byliśmy razem 3 miesiące ;)
Mam nadzieję, że z NOWYM się polubimy;))
Ufff, ale gorąco nadal....
a to jego poprzednik...(gdyby ktos nie pamietal:))
M I Ł E G O I T R O S Z K Ę C H Ł O D N I E J S Z E G O P O P O Ł U D N I A
ŻYCZĘ
przynajmniej w Polsce:))
I like it!Super metamorfoza:):):)
OdpowiedzUsuńWielkie dzieki Lou:))
UsuńAguniu własnie wracam z Twojego poprzedniego posta i zauważyłam też Twoją śliczną buźkę;)))) zmiany na plus;))) buziaczek;*
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci Justynko:)) Buziaki:))
Usuńten bardziej mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)) pozdrawiam:)
UsuńI jeden i drugi jest fajny....no moze z malutka przewaga teraz tego nowego....:)) a czyja to buzia na bocznym pasku taka piekna???
OdpowiedzUsuńNo teraz to sie zarumienilam..:) Dziekuje Alu:))
Usuńoch fakt, właśnie zauważyłam Ciebie, śliczna!!!
UsuńBuźka!!
E tam, e tam:))) i oj tam oj tam;))
Usuńale slicznie wygladasz:))))
OdpowiedzUsuńa naglowek tez fajny:)
Dziekuje za te komplementy;)))
UsuńNo zmiana na plus , a zdjęcie też na plus :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Dzieki Ag:)))
UsuńPiękna Agula!!! Ja jestem zdania, że im mniej i skromniej, tym lepiej! ...chociaż poprzedni wiosenny nagłówek też mi się bardzo podobał... to teraz jakoś tak... lżej :) Pięknie! Buziaczki
OdpowiedzUsuńNo to sie ciesze, ze nowy sie podoba piekna Malinko:)))
UsuńZmiany fajne i mogę Cię poznać wizualnie. Bardzo, bardzo ślicznie, młodzieńczo, mój typ!!!
OdpowiedzUsuńCiesze sie:)) Oj tam, nie przesadzajmy;))) buzka:)
OdpowiedzUsuńJa polubiłam nowy wizual:))
OdpowiedzUsuńDzieki:)))
UsuńMusze popracowac nad swoim nagłówkiem, zabieram się za to jak za jeża..;) Nagłówek fajny, w jakim programie go robiłaś?
OdpowiedzUsuńPodrawiam
Red.
A dziekuje:) W Illustratorze i Photoshopie, zajmuje sie grafika i kiedys dawno temu dominowal Corel, ale juz go odstawilam.:)) Pozdrawiam:)
UsuńCzekam aż napiszesz jak było :) Nie wiem czy dałabym rade wsadzić tam nogi! :)hihihih
OdpowiedzUsuńNapisze, sama sie przekonam czy bylo warto tak sie "narazac" :))))))
Usuń