Odpoczęliście przez weekend?
Ja nie bardzo...ale pogoda była świetna i zachęcała do spacerów. Ja spacerów zbyt wiele nie użyłam,
za to dzisiaj tak, chcąc nie chcąc załatwiając różne sprawy...
ale dzisiaj już tak pięknie nie było, mżawkowo i pochmurnie...
A w taki dzień warto sobie wspomnieć piękne okoliczności, żeby się choć trochę rozweselić i pocieszyć oko;)
W sierpniu wracając z Nałęczowa, wstąpiliśmy na godzinkę - dosłownie do Kazimierza...
A w sierpniu w Kazimierzu jest tak...
Kilka postów temu pisałam o Singerach, tutaj takowego można spotkać:)
A są i takie sklepiki...:)
...i takie miejsca:)
...i targ staroci
Także godzinny pobyt przejazdem to jak liźnięcie cukierka przez papierek...a więc trzeba wrócić na dłużej...
M I Ł E G O W I E C Z O R K U
WAM ŻYCZĘ:)
Godzinka to naprawde krotko, ale juz wiecie, ze warto sie tam zatrzymac na dluzej ;)))
OdpowiedzUsuńBuzka.
Dokladnie:) totalnie za krotko:)
UsuńBuzka:)
Dobry, klimatyczny Kazimierz...i jak fajnie pobyć w sierpniowym październiku chociażby taką chwilkę:)) Dziękuję Agusia za tę wirtualną wycieczkę:)))
OdpowiedzUsuńU mnie specerniki i rowery na okrągło ile się da aktywnie przed zimą:)))
ściskam Cię cieplutko, buziak:***
Tak, koniecznie trzeba korzystac poki sie da...
UsuńSciskam:) milego wieczorku:)*
Tobie również kochana:)
UsuńByłam nie raz i zawsze chętnie tam wracam :-) Piękne miejsce.
OdpowiedzUsuńMa cos magicznego w sobie, prawda?:)
OdpowiedzUsuńto na pewno odpoczęłaś, przynajmniej duchowa część Twojego ja, sklepik mnie zachwycił sklepieniami, jak u mnie w piwnicy...
OdpowiedzUsuńO tak...:) to musisz miec genialna piwnice...cudnie:)
Usuńale urocze zakątki :) ja też miałam cudowny weekend :) może powinnam napisać? ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie:));)
Usuńojej jak tam cudownie.........zachwycona jestem........buzia
OdpowiedzUsuńMoze bedzie okazja kiedys sie tam wybrac?:) buzka:)
Usuńśliczne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńwspaniałe chwile! uwielbiam takie klimaty Kazimierza:)))
OdpowiedzUsuńbyłam w sierpniu właśnie:)
Dzięki za wspomnienia
OdpowiedzUsuńOj pięknie w tym Kazimierze, urzekły mnie pokazane przez Ciebie sklepiki.
OdpowiedzUsuńJuż wiem w takim razie gdzie wyruszam wiosną... :)
Naprawde polecam:))
UsuńPiękne zdjęcia i klimaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Kiedy byłam kilka lat temu w Kazimierzu, był to chyba najbardziej deszczowy weekend majowy ;)) Ale i tak mi się podobało ... W słoneczne dni zdecydowanie bardziej :)))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ...
Pozdrawiam cieplutko :**
Nam moze uda sie pojechac jeszze zima, zobaczymy jak bedzie wtedy:)*
UsuńNo to chyba zachęciłaś mnie do odwiedzenia :)
OdpowiedzUsuńtarg staroci - coś pięknego
OdpowiedzUsuńsklepik miodzio:P kilimatycznie,godzinka w takim miejscu to chwilka,ale taka chiwlka czasem jest bardzo potrzebna,tez lubie takie wyprawy wspominac..........buziaczki:***
OdpowiedzUsuńW nl jest wielki bazar, tzw. "zwarte markt" i tam jest jedna hala poświęcona tylko na starocie :] Klimat nie ziemski :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
alez Ty masz fajnie:))
Usuńjak to miło przenieść się w ciepłe dni do zaczarowanego miasta:)))
OdpowiedzUsuńOo... faktycznie tam jest pięknie, taki inny fajny klimat ma to miasto. Śliczne zdjęcia..:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uwielbiam Kazimierz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Bardzo lubię chodzić po tego rodzaju sklepikach.:)) Nie moge przejść koło nich obojętnie:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie miejsca, sklepiki, targi staroci.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym udać się na wycieczkę do Kazimierza...kusza mnie tamte rejony;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia wspaniałe!!!
Udanego dnia Aguniu;*
Kazimierz to takie urokliwe miejsce, już sama nazwa wprowadza w klimat. Haha, mądrze się jakbym tam była, może kiedyś.....:)
OdpowiedzUsuńKazimierz o każdej porze roku wygląda cudnie! :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest :) wieki nie byłam...
OdpowiedzUsuń