Moje paznokcie były najbardziej zbliżone do czarno-białej fotki, jednak teraz gdybym miała wziąć ponownie ślub;) nie wiem czy nie zdecydowałabym się na jakiś pastelowy kolor, dopasowany oczywiście do dodatków i np. koloru przewodniego wesela... Bogate zdobienia jakoś do mnie osobiście nie przemawiają, choć umiejętnie zrobione u kogoś może, może mogłyby mi się spodobać...choć długich paznokci nie znoszę.
A jakie jest Wasze zdanie? Wybrałybyście french, bogate zdobienia, czy np. jednolite pastelowe kolory?
BTW, poniżej moi faworyci ostatnio:) Naprzemiennie ich używam. Niestety po zrobieniu tej fotki lakier koralowy z Sephory rozbił się:((((((( Tylko ja wiem ile zajęło mi zmywanie zmywaczem do paznokci kafelków w łazience...:((( Tak więc pozostało mi po nim tylko wspomnienie i fotka...
Źródła foto:
www.newsforspotimage.blogspot.com
www.michaelandkatherine.tumblr.com
www.weddings.vvdailypress.com
www.manolobrides.com
www.louboutindesignershoes
www.ommorphiabeautybar.com
yes, I follow you ;)
OdpowiedzUsuńThanks:)
UsuńJako zajmujaca sie profesinalnie ta tematyka i z zamilowania to jesli moge doradzic to zdecydowanie ponaczasowy french.Tymbardziej ze nie lubisz dlugich paznokci.Trzecie zdiecie bardzo eleganckie i subtelne.Natomiast przy krociutkich pazurkach zrobilabym mniejszy znaczy węzszy paseczek i ozdobila tylko jeden paluszek serdeczny na ktory bedzie wkladana obraczka cyrkoniami na granicy lini frencha w poprzek:)
OdpowiedzUsuń11 lat temu bralam slub i nie mialam watpliwosci ze French jest mega elegancki i bez peretensjonalny.Delikatnosc i elegncja tego manicur dodaje calosci harmoni i ma byc kropeczka nad "i"
Te pastelowe paznokietki na 6 i 7 zdieciu maja sliczny ksztalt i french bedzie na nich super.Pastelowe blekity owszem jak najbardziej na lato::)) do letnich kreacji.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie.
A wiec jednak french... I ja wlasnie french wybralam na swoj slub:) Paznokcie wygladaly naprawde ladnie... Juz ide w odwiedziny do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńCudowny blog! Czuję, że zostanę tu na dłużej, szczególnie, że w planach mamy "małe przedsięwzięcie" - w sumie może nie takie małe:P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za komentarz!
A dziekuje:) Zapraszam jak najczesciej:)
OdpowiedzUsuńWitam muszę przyznać, że prowadzicie Państwo ciekawego bloga. Zapraszam również na mojego bloga, może nie jest tak doskonały jak Ten, ale i tak polecam. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoozarabianiuwsieci.blogspot.com/
Zdecydowanie french na taką okazję. Wszystkie pastele, śliczne myślę jednak, że to na inne okazje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alina
A jednak znowu french:) pozdrawiam:)
Usuńja też chyba french, choć powiem szczerze, że kusi mnie czerwień (mam czerwone dodatki) do sukni. Ale chyba postawię na żelowe pazurki z wtopionym motywem koronki i czerwonym akcentem :)
OdpowiedzUsuńMogą wyjsc ciekawie, zwlaszcza z tym motywem koronki:) pozdrawiam serdecznie:)
Usuńpiękne! szaleję za pudrowymi kolorkami, niestety nigdy nie znalazłam tak pięknego koloru jak powyżej :( pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam rowniez:)
UsuńW tym sezonie na pewno postawiłabym na pastele :) Są cudowne!!
OdpowiedzUsuńMeri Wild Blog
A jednak pastele:)
OdpowiedzUsuń