JEEEEJ, jaki mokry, brzydki dzień, u WAS też?
W celu szybkiej terapii kolorystycznej na tę szarówkę, muszę koniecznie popatrzeć na kolory!
Nie wiem jak Wam, ale mnie ogromnie podobają się kolorowe buty ślubne...:)
Kolorowy akcent, wystarczy powtórzyć np.
- w bukiecie
- w pasie ślubnym
- w ozdobie do włosów
źródło: pinterest.com
Jak już jesteśmy przy temacie butów, to w styczniu najczęściej wybieranym przez Panny Młode napisem na podeszwę bucików był:
dostępny TU
UŚCISKI, MIŁEGO WIECZORU:)
niebieskie z odkrytym paluszkiem zabieram i w nogi pasuja do mojej torebeczki:P
OdpowiedzUsuńZabieraj;))*
UsuńNo jasne, czemu nie? sama bym o tym nie pomyslala, ale butki moge przeciez byc kolorowe. Super to wyglada.
OdpowiedzUsuńAj, ja tez juz na ta szarosc nie moge patrzyc kochana! Oby do wiosny!
Sciskam!
Dagi
Bardzo lubię takie odważniejsze panny młode, bo buciki kolorowe to taki fajny pomysl wg mnie:)
UsuńOby do wiosny Dagi:))
Właśnie oglądałam naklejki, jak się będę hajtać to zamówię na pewno! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje - zresztą jak zawsze ;)
Dzieki Krzystki, pozdrawiam:)*
UsuńPewnie, choć szkoda że na swoim slubie nie byłam taka odważna...a naszukałam sie pod kolor sukienki oj naszukałam, a tak problem byłby mniejszy;)
OdpowiedzUsuńŚciskam;*
Oj zdecydowanie bylby mniejszy:) ja teraz tez pewnie zdecydowalabym sie na kolorowe:))
Usuńbuziaki!
Jasne, że tak! Takim kolorowym akcentem można się nieźle zabawić stylistycznie:))) Te zielone śliczne są! Chociaż zielony to nie mój kolor, ale tutaj wyglądają wpost cudnie:)))
OdpowiedzUsuńKolorowego wieczorku dla Ciebie Kochana:)))
Prawda, ze fajnie:))) inaczej i oryginalnie:)
UsuńBuziaki:)
Oj mi też się takie kolorowe buty bardzo podobają...do dziś żałuję że się na takie nie zdecydowałam...
OdpowiedzUsuńJa tez..:))
Usuńuwielbiam!
OdpowiedzUsuńjeszcze mi do tego fotograficznego inspirowania brakuje MELISSOWYCH szpilek z sercem ;)))))))))
Marys normalnie czytasz mi w myslach, bo mialam je w sumie tez zamiescic:)))***
Usuńbardzo lubię ten trend.. w koncu buty slubne moga byc naprawde ładne.. rzadko kiedy białe slubne buty były warte grzechu..
OdpowiedzUsuńto prawda i osobiscie zaluje, ze ja nie mialam kolorowych:)))
Usuńoh gdybym dziś brała ślub, serio zaryzykowałabym :D nie wiem jaki kolor pewnie bardziej pastelowy, tak delikatniej ale jednak :)))
OdpowiedzUsuńI do... :)
Ja tez...no ale coz;))))**
UsuńFajny pomysł z kolorowymi bucikami, mniej przewidywalny, bardziej wesoły...:))
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńJa chcę miętowe, gdzie kupić?? :)))
OdpowiedzUsuńHmmm, wiesz patrzylam na menbur - to sa bardzo fajne buty slubne, ale mietowych nie maja z tego co widze.. Ale radze np. poszukac w ogole w sklepach z butami - nie tylko slubnymi... pozdrowionka:)
UsuńWedług mnie wygląda to wspaniale! Chociaż znam dziewczynę która kupiła (uwaga!) srebrne, czyli nie jakis rzucający się kolor i przyszłej teściowej to lekko nie pasowało.. :D
OdpowiedzUsuńMysle, ze najwazniejsze, ze podobalo sie jej, w koncu to przede wszystkim jej dzien...;)))
UsuńJestem na tak!
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie, bardzo fajny taki kolorowy trend:)
pozdrowionka
:)))*
Usuńświetne te buty ;) ,ale ja jednak pozostałabym przy białych ;))
OdpowiedzUsuńwidzę ,że wszystkie modelki są bez rajstop/pończoch...;)
ja też nie miałam na swoim ślubie (sierpień , upał) i wywołało to u moje teściowej oburzenie...;p , a było to prawie 22 lata temu i co też uważasz to za faux pas ;)
pozdrawiam
Ag
No co Ty! najwazniejsze, ze butki nie obcieraly bez rajstop - bo to tez wazne:))) buziaki Agus:)
Usuń:))) nic a nic ;)
Usuńtak tak tak! bardzo! ja zamierzam na kolorowo wędrować do ołtarza :) już wkrótce! Świetny blogas!
OdpowiedzUsuńO super:)) pozdrawiam i zapraszam czesciej:))
Usuńprzepiękne :) też takie kolorowe kiedyś założę :) ach... ale kiedy? ;(
OdpowiedzUsuńKiedys kochana na pewno i bedziesz wygladac zjawiskowo:)))
UsuńChyba namówię "mojego" na odnowienie przysięgi ślubnej:) Sukni slubnej mieć nie muszę, ale takie landrynkowe butki koniecznie:P
OdpowiedzUsuń:))hihi:)) moze sie skusi, dla landrynkowych bucikow warto:) buziaki:)
Usuńpiękne
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ta moda. Przynajmniej buciki można później wykorzystać w normalnym użytkowaniu :)
OdpowiedzUsuńLubię to!:)
OdpowiedzUsuńNa pewno buty w kolorze :)
OdpowiedzUsuńDodają smaczku :D