To dobry moment - mimo, że rozleniwieni po weekendzie, aby pomyśleć o naszym przyjęciu weselnym. Czy mamy już zaklepane miejsce? Rozejrzyjmy się w okolicy, porównajmy oferty, skład menu.
Istotną kwestią będzie np. sprawa noclegu gości... Czy nasza rodzina jest w większości spoza miejsca, gdzie odbędzie się przyjęcie? Czy mamy gdzie ich przenocować? Czy będziemy oferować przyjęcie wraz z noclegiem?
Z własnego przykładu wiem, że jest to sprawa ważna. Jeśli nasz budżet pozwala na wynajęcie pokojów dla gości, to po kłopocie, jednakże jeśli zaś nie, może to nam samym spędzać sen z powiek...
Jedną z opcji może być porozumienie się z menadżerem hotelu, sali weselnej na wynajęcie pokojów po preferencyjnych cenach dla gości, następnie powiadomienie ich o tym fakcie.
Innym rozwiązaniem może być załatwienie wynajęcia pokojów gdzieś w niedalekiej odległości od miejsca przyjęcia...
Jeśli mamy możliwości położenia gości u członków rodziny, powinniśmy to ustalić też wcześniej - zarówno z jedną jak i z drugą stroną.
Im wcześniej o tym pomyślimy, tym lepiej.
Rozważmy to nawet zanim otrzymamy ostateczne potwierdzenie przybycia gości... Łatwiej nam będzie w ostateczności ująć niż dodać.
Źródło:
manolobrides.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz:)